Zlot, zlot i po zlocie !
Na Błoniach wielkie sprzątanie. Na Forum ZHP powoli się rozkręca dyskusja wokół blasków i cieni Zlotu. Chyba uczestnicy w większości wyjechali zadowoleni. Nawet jeśli nie wszystko zagrało, do zostawał jeszcze Kraków i pięć kroków do Rynku. Zobaczymy, czy odbędzie się jakieś podsumowanie Zlotu, na którym będzie można posłuchać uwag kadry centralnej i drużynowych zlotowych drużyn. Tak, by nie być posądzonym o KRYTYKANCTWO. Nasi wysłannicy pewnie się wypowiedzą w HR nr 4, i to już we Wrześniu.

Pan Przezydent Rzeczypospolitej przybywa na Zlot !
Od RedakcjiPrezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką odwiedził w niedzielę harcerzy uczestniczących w Krakowie w Jubileuszowym Zlocie ZHP z okazji 100-lecia harcerstwa w Polsce.
Przed mszą św. Pani Prezydentowa Anna Komorowska i Prezydent RP Bronisław Komorowski złożyli wiązanki kwiatów na grobach marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Marii i Lecha Kaczyńskich w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu Po mszy św. w Katedrze Wawelskiej, koncelebrowanej przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, prezydent wręczył Ordery Odrodzenia Polski osobom szczególnie zasłużonym dla rozwoju ruchu harcerskiego w Polsce. Uroczystość odbyła się na Dziedzińcu Arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu. Odznaczeni zostali:
KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
1. Druh harcmistrz Juliusz LANGNER
2. Druh harcmistrz Józef DROŻDŻ
KRZYŻEM OFICERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
3. Druhna harcmistrzyni Ewa KOSSOWSKA
4. Druh harcmistrz Tadeusz SIUDA
5. Druh harcmistrz Edward SZCZĘŚNIAK
6. Druhna harcmistrzyni Anna ZALESKA
KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
7. Druh harcmistrz Tadeusz CYANKIEWICZ
8. Druh harcmistrz Stefan GASIKOWSKI
19 kolejnych osób, uhonorowanych Złotymi, Srebrnymi i Brązowymi Krzyżami Zasługi, swoje odznaczenia odebrało w poniedziałek wieczorem z rąk wojewody małopolskiego.

Po uroczystości Pan Prezydent odwiedził harcerki i harcerzy w miasteczku zlotowym na krakowskich Błoniach.
W powrocie do fundamentów braterstwa wiedzie droga do zdefiniowania nowych celów harcerstwa - powiedział w niedzielę prezydent Bronisław Komorowski.
- Fundamentem harcerstwa jest wiara w to, że człowiek człowiekowi jest bratem, że skaut ze skautem, harcerz z harcerzem zawsze ma wspólne ideały, wspólną symbolikę i wspólne marzenia – mówił prezydent.
- Nie nam, starszym, jest dane podpowiadać w sposób głośny, ale wydaje mi się, że w powrocie do fundamentów braterstwa harcerzy, poczucia wspólnoty, poczucia łatwości nawiązywania kontaktu z innym człowiekiem, szukania poprzez radość życia i umiejętność kształtowania postaw dzielnych ludzi, wiedzie droga do nowego zdefiniowania wyzwań, celów, które w dalszym ciągu stoją przed harcerstwem - podkreślił prezydent.
Życzył Związkowi Harcerstwa Polskiego i wszystkim harcerzom i harcerkom w Polsce, by "wspólnym wysiłkiem potrafili w zgodzie ze stuletnią tradycją wyznaczyć cele na przyszłość". - Czuwajcie następne sto lat - dodał.

Bronisław Komorowski podczas studiów na Uniwersytecie Warszawskim był instruktorem harcerskim . W harcerstwie poznał swoją żonę Annę. Podczas kampanii prezydenckiej oboje wielokrotnie mówili o swoich związkach z harcerstwem.
Pan Prezydent przybył do Miasteczka Zlotowego około 13.30, odwiedził Gniazdo Stołeczne. Były komendant Szczepu 208 Warszawskich Drużyn Harcerskich i Zuchowych im. Batalionu „Parasol” phm. Michał Senk pokazał „historyczne” zdjęcia z czasów, kiedy para prezydencka była członkami „208”. Dowiedzieliśmy się, że związek państwa Komorowskich rozpoczął się w harcerstwie dzięki nowym żółtym butom druha Bronka, które zwróciły uwagę jego przyszłej żony.
OTWARCIE ZLOTU !
We wtorek 17 sierpnia 2010 r., zanim cały Zlot przemaszerował na Rynek, o 9.30 Gniazdo Krakowskie, z historycznym Sztandarem 1 KDH im, Tadeusza Kosciuszki, najstarszej Drużyny Rzeczypospolitej, niesionym w asyście Drużyny Honorowej w chustach jedynki, przemaszerowało do Bazyliki Mariackiej na mszę rozpoczynającą Zlot. Przemarsz otwierała konna Banderia harcerska pod wodzą hm. Zbyszka Burzyńskiego, seniora Czarnej 13 Krakowskiej. W dwóch dorożkach komendant Choragwi Krakowskiej, najstarszej Choragwi ZHP, hm Andrzej Żugaj HR, przewiózł pod Bazylikę przedstawicieli krakowskiego magistratu.



To był krakowski początek Zlotu. O 11.00 na rynek przybyły pozostałe Gniazda, których przemarsz odbierała wraz z komendantem Zlotu hm Krzysztofem Budzińskim, druhna Naczelniczka ZHP hm. Małgorzata Sinica.

"O ile lepszy i piękniejszy byłby świat, gdybyśmy wszyscy byli
harcerzami !"


Na Rynku Głównym hejnałem odegranym przez
harcerza z wieży Kościoła Mariackiego, w obecności Donalda Tuska prezesa
Rady Ministrów RP, oraz prof. Jacka Majchrowskiego, prezydenta Miasta Krakowa, i wielu innych dostojnych gości, rozpoczęło się spotkanie inauguracyjne Zlotu - święto polskiego harcerstwa.



Premier zwrócił się do zgromadzonych harcerzy ciepłymi słowami:
"Zwracam się do elity młodego pokolenia - do harcerzy. Jestem wzruszony widokiem tysięcy młodych ludzi, którzy reprezentują ten ruch. Ludzi, którzy pokazują, co znaczy zanurzone w tradycji, ale również na wskroś nowoczesne służenie Ojczyźnie. Polscy harcerze to młodzi, czasami bardzo młodzi, ludzie, dla których te
najprostsze i najświętsze słowa, jakie zna polski język nie brzmią pusto. Być
polskim harcerzem to powód do niekłamanej dumy - chcę to powiedzieć, jako premier rządu i reprezentant Państwa Polskiego. Te sto lat to historia bezinteresownego poświęcenia dla Polski i jej mieszkańców. W ostatnich miesiącach widziałem Was, harcerze, w tych wszystkich miejscach, które wymagały skupienia, odwagi i ciężkiej pracy. Widziałem Waszą
bezinteresowność, mądre twarze, ale także uśmiech. Dawaliście nadzieję.
Te 100 lat to piękne narodziny, dramatyczne wydarzenia, odbudowa Ojczyzny. To
lata budowy wolontariatu, jakiego świat nie widział. Dlatego z taką satysfakcją i nadzieją patrzę na Was tutaj, w Krakowie. Warto żyć ć, aby poznawać takich ludzi, jak Wy. Bowiem to Wy lepiej niż wielu polityków i ludzi służy państwowej przenieśliście w życie ideę "Solidarności". Harcerzami bądźcie jak najdłużej, całe swoje życie. Kiedy patrzę na Was przez te lata, także
przez swoje dzieciństwo i młodość - też byłem zuchem i harcerzem -
myślę sobie: O ile lepszy i piękniejszy byłby świat, gdybyśmy wszyscy byli
harcerzami".



Więcej zdjęć z otwarcia Zlotu oraz miasteczka zlotowego na Błoniach w galerii HaeRa! TUTAJ

UWAGA ! UWAGA ! UWAGA !
Od RedakcjiTRZECI W TYM ROKU NUMER HAERA - JUBILEUSZOWY, Z OKAZJI ZLOTU STULECIA HARCERSTWA UKAŻE SIĘ 18 SIERPNIA DRUKIEM !
Będzie do nabycia w miasteczku zlotowym na krakowskich Błoniach !

Krakowskie Błonia zamieniają się w ogromne miasto namiotów !
NewsyROŚNIE MIASTO ZLOTOWE NA KRAKOWSKICH BŁONIACH !
Grupy kwatermistrzowskie choragwianych Gniazd budują imponujące miasteczka namiotowe. Są już widoczne zarysy całej harcerskiej Polski ! Na teren największej łąki miejskiej w Europie wkroczyli harcerze, tworząc już dziś w perspektywie Błoń coś, czego jeszcze chyba nie było ! Obóz dla 10 tysięcy harcerzy. Postaramy się to pokazać Wam w Piątek w galerii Haera.

Zlot ZHP pgK Zegrze
Uwaga uwaga, prosto ze zlotu ZHP pgK w Zegrzu zdjęcia naszego specjalnego wysłannika podharcmistrza Maćka Pietraszczyka !

Zdjęcia do obejrzenia TUTAJ
Chytry Żubr podążył do Wielkiego Gazdy !
Hm. Leszek Watycha HR urodził się w roku 1931. Z zawodu mgr inż. rolnik. Do harcerstwa wstąpił w 1947 roku do 49 Krakowskiej Drużyny Harcerzy im. Roberta Baden Powella. Po reaktywowaniu ZHP w grudniu 1956 powrócił do pracy harcerskiej w Szczepie "Huragan" im. Obrońców Westerplatte, gdzie pełnił funkcję drużynowego. Po roku 1959 pełnił funkcje drużynowego 20 Krakowskiej Drużyny Harcerzy im. Andrzeja Morro-Romockiego, a następnie 28 KDH im. Kazimierza Wielkiego. Drużyna ta w roku 1963 została włączona do Szczepu Lotniczego im. Żwirki i Wigury jako Dywizjon "Srebrzystych Ptaków". Prowadził ją do roku 1969.
W roku 1968 został Komendantem utworzonego Szczepu "Srebrzyste Ptaki", którym był do 01.12.1977, a następnie przenosi się do bratniego Szczepu "Słoneczne Drogi". Równolegle z pracą w drużynie i szczepie pełnił szereg funkcji w Komendzie Chorągwi i Komendzie Hufca Kleparz-Łobzow jako kierownik referatu obozów, młodszoharcerskiego, członka Komisji Rewizyjnej. Wieloletni członek Rady Hufca Kraków Kleparz-Łobzów i Krowodrza. Reprezentował "19" w Kręgu im. A. Małkowskiego. Należał do puszczańskiego Kręgu Czarnego Dębu, gdzie zostało nadane mu miano Chytry Żubr. Zmarł w dniu wczorajszym.
Pogrzeb hm. Leszka Watychy odbędzie się w piątek 13 VIII 2010 r. Msza św,o godz. 9.00 w kościele parafialnym, następnie przejście na cmentarz w Krzeszowicach (nowa część).