Nawigacja
Wywiad z 82 Olsztyńską Obronną Drużyną Harcerzy
- Drukuj
- 13 kwi 2011
- Program
- 4833 czytań
- 0 komentarzy
Już po raz trzeci 82 Olsztyńska Obronna Drużyna Harcerzy pojechała do Biedruska pod Poznaniem na Rajd Obronny "Puszcza" zorganizowany przez 45 Poznańską Drużynę Harcerską "Bór" im. Gen. Stanisława Sosabowskiego, by od rana do wieczora zmagać się z konkurencjami przygotowanymi przez organizatora. Wcześniejsze edycje rajdu zakończyły się ich zwycięstwem, tym razem rajd został ukończony na 3 i 4 miejscu, ponieważ od poprzedniego roku drużyna wystawia na rajdzie dwa zespoły. Na miejscu czekała ich masa wyzwań: przerzucanie opony, udzielanie pierwszej pomocy, strzelanie z broni sportowej, paintball, biegi z przeszkodami, przeprawa przez rzekę oraz ciąganie przyczepy oraz inne konkurencje sprawdzające spryt, siłę i wiedzę.
Rozpoczęcie rajdu przewidziano na poranek 2.04.2011, więc cała drużyna postanowiła noc poprzedzającą rajd spędzić w lesie i nie jest to dla nich nic nadzwyczajnego. To młodzi ludzie, którzy reprezentują Olsztyn na zawodach są w wieku od 13 do 27 lat. O przygotowaniach do rajdu najlepiej opowiedzą sami:
- Ile czasu przygotowywaliście się do tego rajdu?
Pigwa: Jesteśmy drużyną, która nie musiała się specjalnie przygotowywać na rajd. Jednak każdy chce być jeszcze lepszy niż był do tej pory, aby poczuć się pewniej intensywnie ćwiczyliśmy przez dwa miesiące przed Rajdem. Wiele osób trenowało również indywidualnie korzystając z wolnego czasu w tygodniu.
Małysz: Przygotowania trwają cały rok. Po zakończeniu jednego rajdu wiemy co możemy jeszcze udoskonalić i pracujemy nad tym od razu po przyjeździe. Najważniejsze, aby do tego podchodzić sumiennie, żeby kolejne rajdy dzięki naszym (nowo) poznanym umiejętnościom były dla nas mniej problematyczne i sprawiały nam więcej zabawy
Ziółek: Ćwiczyliśmy konkurencje, które były w poprzednich edycjach tego rajdu. Wszyscy byli bardzo za angażowani, była fajna zabawa podczas zbiórek przygotowawczych i samego rajdu
- Jak w takim razie radzicie sobie z połączeniem obowiązków szkolnych, domowych i treningów?
Pigwa: Najważniejsze są chęci. Jak są chęci, to zawsze znajdzie się też chwila czasu, żeby wyjść na dwór i pobiegać.
Krosik: Radzić, radziłem sobie bez zakłóceń - lekcje nie trwają od rana do wieczora, więc czas zawsze się znajdzie.
Koder: Jestem w miarę dobrym uczniem, więc za wielkich problemów z połączeniem tego wszystkiego nie miałem problemów.
Waldek: Moja sumienność wykonywania obowiązków szkolnych i domowych trochę się pogorszyła. Mimo to jestem zadowolony, że jednak jakoś pogodziłem to wszystko.
- Czym jeszcze zajmujecie się w ciągu roku oprócz przygotowań do takich rajdów?
Waldek: Jako drużyna harcerska zajmujemy się właściwie wszystkim co jest związane ze specjalnością obronną np. samoobroną lub technikami linowymi.
Pigwa: Na zbiórkach przede wszystkim dobrze się bawimy: chodzimy do parku linowego, na strzelnice... W ciągu roku: jeździmy na biwaki, zwiedzamy wiele miast, nie omijając przy tym jednostek wojskowych, szkolimy się w wielu dziedzinach np. pierwszej pomocy Staramy się również pomagać miastu lub innym organizacjom w przygotowaniu imprez. Prowadzimy akcje zarobkowe w sklepach. Pomagamy również "Działkowcom" w podstawowych pracach ogrodniczych. Nasi druhowie preferują aktywny sposób spędzania czasu.
- Jaka atmosfera panuje na rajdzie? Jak układa się wam rywalizacją z innymi drużynami?
Krosik: Co do tego to nie ma powodu do narzekań inne patrole są miłe, można normalnie porozmawiać bez żadnych wrogiego nastawienia. Każdy stara się jak może i są za bardzo zajęci sobą i skupiają się na punktach więc nie ma jakby czasu, żeby wszczynać jakieś kłótnie, czy niepotrzebne komentarze.
Ziółek: Panuje świetna atmosfera i wszystkim dopisuje humor.
Koder: Atmosfera jest przyjemna ale czuć napięcie związane z rywalizacją.
Waldek: Atmosfera na rajdzie choć jest napięta, to jest w porządku. Należy pochwalić organizatorów którzy wszystkiego dopilnują i o wszystkim poinformują. To na pewno oszczędza niepotrzebnych nerwów.
Taka forma rajdu gdzie patrole nie rywalizują bezpośrednio ze sobą na punkcie także oszczędza kłótni.
- Planujecie w przyszłości rozpocząć służbę w Wojsku?
Pigwa: Dla wielu z nas wojsko jest największym marzeniem. Myślę że nasza nazwa to uwidacznia (82 Olsztyńska obronna drużyna harcerzy).
Koder: Tak, chciałbym kiedyś być członkiem wojska polskiego, a nawet, jak się uda dołączyć do Gromu.
Krosik: Nie planuje
Waldek: Nie planuje
Grzybu: Myślałem nad tym, ale sądzę, że to za wcześnie, aby podejmować taką decyzję.
- Zatem w jaki sposób można do was dołączyć? Czy jesteście raczej środowiskiem zamkniętym?
Ziółek: Co roku jest organizowany nabór w szkołach.
Pigwa: Dołączyć może do nas każdy chłopak powyżej 12 roku życia, który nie boi się zmęczyć, ani pobrudzić. Spotykamy się w każdą sobotę o godz. 10.00 w Jakubowie przy dawnym WDKu. Zapraszamy!
Koder: Zapraszamy wszystkich chłopaków w wieku 12 lat i starszych.
- Jakie są wasze nastroje przed kolejnym rajdem w Poznaniu?
Waldek: Oczywiście, że wybierzemy się na IV Rajd Obronny Puszcza. Jest to już właściwie stały element w planie pracy naszej drużyny. Nie możemy się doczekać kolejnej edycji Rajdu. Niezależnie co się wydarzy i tak planujemy się dobrze bawić i propagować idee obronności.
Krosik: Jasne, że pojedziemy za rok, tylko nie wolno zapomnieć: Trening trening i jeszcze raz trening, nastawianie psychiczne i wola walki.
Koder: Jak nie jak tak, jest to pewnego rodzaju test naszych zdolności po całym roku.
Zespół pierwszy: Rafał Paszkowski "Waldek"(20lat), Radek Wiszniewski "Koder"(19), Radek Glinka "Pigwa"(17), Patryk Ziółek "Ziółek"(15) Arek Krauze "Pudzian"(16), Łukasz Hernik "Małysz"(19)
Zespół drugi: Miłosz Strumiłło "Mojżesz"(22), Michał Piątkowski "Piątek"(23), Rafał Myszka "Mysiek"(27), Michał Grzybowski "Grzybu"(16), Łukasz Mendalka - Kowalewski "Krosik"(16), Krystian Konieczek "Biały"(16)
Mysiek
Fot. Miłosz Strumiłło: https://picasaweb.google.com/hendrixking/Rajd#
Fot. Anna Pośpieszna: https://picasaweb.google.com/esscae/Olsztyn?authkey=Gv1sRgCKbqyr66582M7QE#
Rozpoczęcie rajdu przewidziano na poranek 2.04.2011, więc cała drużyna postanowiła noc poprzedzającą rajd spędzić w lesie i nie jest to dla nich nic nadzwyczajnego. To młodzi ludzie, którzy reprezentują Olsztyn na zawodach są w wieku od 13 do 27 lat. O przygotowaniach do rajdu najlepiej opowiedzą sami:
- Ile czasu przygotowywaliście się do tego rajdu?
Pigwa: Jesteśmy drużyną, która nie musiała się specjalnie przygotowywać na rajd. Jednak każdy chce być jeszcze lepszy niż był do tej pory, aby poczuć się pewniej intensywnie ćwiczyliśmy przez dwa miesiące przed Rajdem. Wiele osób trenowało również indywidualnie korzystając z wolnego czasu w tygodniu.
Małysz: Przygotowania trwają cały rok. Po zakończeniu jednego rajdu wiemy co możemy jeszcze udoskonalić i pracujemy nad tym od razu po przyjeździe. Najważniejsze, aby do tego podchodzić sumiennie, żeby kolejne rajdy dzięki naszym (nowo) poznanym umiejętnościom były dla nas mniej problematyczne i sprawiały nam więcej zabawy
Ziółek: Ćwiczyliśmy konkurencje, które były w poprzednich edycjach tego rajdu. Wszyscy byli bardzo za angażowani, była fajna zabawa podczas zbiórek przygotowawczych i samego rajdu
- Jak w takim razie radzicie sobie z połączeniem obowiązków szkolnych, domowych i treningów?
Pigwa: Najważniejsze są chęci. Jak są chęci, to zawsze znajdzie się też chwila czasu, żeby wyjść na dwór i pobiegać.
Krosik: Radzić, radziłem sobie bez zakłóceń - lekcje nie trwają od rana do wieczora, więc czas zawsze się znajdzie.
Koder: Jestem w miarę dobrym uczniem, więc za wielkich problemów z połączeniem tego wszystkiego nie miałem problemów.
Waldek: Moja sumienność wykonywania obowiązków szkolnych i domowych trochę się pogorszyła. Mimo to jestem zadowolony, że jednak jakoś pogodziłem to wszystko.
- Czym jeszcze zajmujecie się w ciągu roku oprócz przygotowań do takich rajdów?
Waldek: Jako drużyna harcerska zajmujemy się właściwie wszystkim co jest związane ze specjalnością obronną np. samoobroną lub technikami linowymi.
Pigwa: Na zbiórkach przede wszystkim dobrze się bawimy: chodzimy do parku linowego, na strzelnice... W ciągu roku: jeździmy na biwaki, zwiedzamy wiele miast, nie omijając przy tym jednostek wojskowych, szkolimy się w wielu dziedzinach np. pierwszej pomocy Staramy się również pomagać miastu lub innym organizacjom w przygotowaniu imprez. Prowadzimy akcje zarobkowe w sklepach. Pomagamy również "Działkowcom" w podstawowych pracach ogrodniczych. Nasi druhowie preferują aktywny sposób spędzania czasu.
- Jaka atmosfera panuje na rajdzie? Jak układa się wam rywalizacją z innymi drużynami?
Krosik: Co do tego to nie ma powodu do narzekań inne patrole są miłe, można normalnie porozmawiać bez żadnych wrogiego nastawienia. Każdy stara się jak może i są za bardzo zajęci sobą i skupiają się na punktach więc nie ma jakby czasu, żeby wszczynać jakieś kłótnie, czy niepotrzebne komentarze.
Ziółek: Panuje świetna atmosfera i wszystkim dopisuje humor.
Koder: Atmosfera jest przyjemna ale czuć napięcie związane z rywalizacją.
Waldek: Atmosfera na rajdzie choć jest napięta, to jest w porządku. Należy pochwalić organizatorów którzy wszystkiego dopilnują i o wszystkim poinformują. To na pewno oszczędza niepotrzebnych nerwów.
Taka forma rajdu gdzie patrole nie rywalizują bezpośrednio ze sobą na punkcie także oszczędza kłótni.
- Planujecie w przyszłości rozpocząć służbę w Wojsku?
Pigwa: Dla wielu z nas wojsko jest największym marzeniem. Myślę że nasza nazwa to uwidacznia (82 Olsztyńska obronna drużyna harcerzy).
Koder: Tak, chciałbym kiedyś być członkiem wojska polskiego, a nawet, jak się uda dołączyć do Gromu.
Krosik: Nie planuje
Waldek: Nie planuje
Grzybu: Myślałem nad tym, ale sądzę, że to za wcześnie, aby podejmować taką decyzję.
- Zatem w jaki sposób można do was dołączyć? Czy jesteście raczej środowiskiem zamkniętym?
Ziółek: Co roku jest organizowany nabór w szkołach.
Pigwa: Dołączyć może do nas każdy chłopak powyżej 12 roku życia, który nie boi się zmęczyć, ani pobrudzić. Spotykamy się w każdą sobotę o godz. 10.00 w Jakubowie przy dawnym WDKu. Zapraszamy!
Koder: Zapraszamy wszystkich chłopaków w wieku 12 lat i starszych.
- Jakie są wasze nastroje przed kolejnym rajdem w Poznaniu?
Waldek: Oczywiście, że wybierzemy się na IV Rajd Obronny Puszcza. Jest to już właściwie stały element w planie pracy naszej drużyny. Nie możemy się doczekać kolejnej edycji Rajdu. Niezależnie co się wydarzy i tak planujemy się dobrze bawić i propagować idee obronności.
Krosik: Jasne, że pojedziemy za rok, tylko nie wolno zapomnieć: Trening trening i jeszcze raz trening, nastawianie psychiczne i wola walki.
Koder: Jak nie jak tak, jest to pewnego rodzaju test naszych zdolności po całym roku.
Zespół pierwszy: Rafał Paszkowski "Waldek"(20lat), Radek Wiszniewski "Koder"(19), Radek Glinka "Pigwa"(17), Patryk Ziółek "Ziółek"(15) Arek Krauze "Pudzian"(16), Łukasz Hernik "Małysz"(19)
Zespół drugi: Miłosz Strumiłło "Mojżesz"(22), Michał Piątkowski "Piątek"(23), Rafał Myszka "Mysiek"(27), Michał Grzybowski "Grzybu"(16), Łukasz Mendalka - Kowalewski "Krosik"(16), Krystian Konieczek "Biały"(16)
Mysiek
Fot. Miłosz Strumiłło: https://picasaweb.google.com/hendrixking/Rajd#
Fot. Anna Pośpieszna: https://picasaweb.google.com/esscae/Olsztyn?authkey=Gv1sRgCKbqyr66582M7QE#
Social Sharing: |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.