Nawigacja
hm Janusz Sikorski: Demokracja w ZHP ad 2022

hm Janusz Sikorski HR

Demokracja w ZHP ad 2022

 

To jedna z tych bardzo trudnych spraw o których niespecjalnie da się mówić krótko i zwięźle. Postaram się jak najkrócej, ale jednak temat chociażby ze względu na wagę, wymaga troszkę dłuższej chwili zainteresowania.

ZHP ma w Statucie zapisy określające go jako organizację wychowawczą oraz patriotyczną (o tym patriotyzmie też wkrótce napiszę bo jakoś ostatnio pojawiają się takie brednie w tej materii, że aż oczy szczypie). Tak ma, więc przyjmuję, że taką organizacją powinien być. Jak wnikniemy w zapisy głębiej, to znajdziemy również pochwałę demokracji i wręcz nakaz jej stosowania. I tu zaczyna się pierwszy problem, bo jako organizacja harcerska stosujemy powszechnie metodę harcerską, czyli praktykując demokrację wprowadzamy ją na co dzień. Przejawy jej stosowania powinny być powszechne, od zastępów po władze naczelne. Wszędzie. Gdzie więc tkwi haczyk? I w ogóle to o co biega?

Cóż, o to nieszczęsne wychowanie. Jeśli bowiem mamy być organizacją wychowawczą działającą w regułach dobra opartego na filozofii chrześcijańskiej to pojawiają nam się takie cechy, jak uczciwość, honor (będące dla skautów wręcz podstawą), prawda, sprawiedliwość, miłość do człowieka oraz rycerskość. Z tych reguł wynikają oczywiście następne, nad którymi nie będę się rozwodził. Myślę, że dotąd jest to zrozumiale? No to "rzeźbimy" dalej...

W świetle tego, co napisałem powyżej dość oczywistym staje się ograniczanie treści naszego działania przez te nasze zasady. Dotyczy to oczywiście również demokracji. W naszym wychowaniu właśnie taka powinna ona być. Powinna ale czy jest? Z moich obserwacji wynika, że nie bardzo. Dość powszechnie stosuje się różne paskudne i niemiłe każdemu uczciwemu człowiekowi, nie tylko harcerzom chwyty rodem z polityki panującej na zewnątrz organizacji, tym samym ściągające te obrzydliwe zjawiska do "praktyki" harcerskiej. Jak? Wystarczy zwykła wymówka że chodzi o skuteczność i już. GK liczy ponad 700 skórzanych sznurów. A co się z tym łączy? Pomyślcie Druhu i Druhno. Tego mamy uczyć?

Takich zachowań mamy więcej. Aktualnie przyglądam się kampanii przed Zjazdem Chorągwi Śląskiej. Z przyzwoitości tylko nie użyję słowa opisującego właściwie co tu stara się zrobić z demokracją, Oczywiście to nie nowość, już wcześniej następowały różne działania pokazujące gdzie pewne osoby mają wolność i to co ona implikuje w zasadach harcerskich. Teraz to tylko uległo wzmocnieniu i natężeniu. A przecież...WYCHOWUJEMY!!!... TYMI PRZYKŁADAMI. I KOGO WYCHOWAMY? LUDZI Z ZEPSUTYMI SUMIENIAMI. FAŁSZYWYM OBRAZEM DEMOKRACJI I TEGO, CZEGO OD NICH WYMAGA HARCERSKIE WYCHOWANIE?
Okropne to!

Tak więc doraźnie, tu i teraz wzywam wszystkich Delegatów na Zjazd Śląskiej o to, by się zastanowili zanim zagłosują tak, jak ktoś od Nich wymaga. Macie głosować w zgodzie z własnym oglądem sprawy i własnym sumieniem. Zastanówcie się czego Chcecie dla naszej Wspólnoty. Nie bądźcie ślepi na różne manipulacje, bo te nie są godne harcerzy. Nie przymykajcie oczu na kłamstwa, a jest ich trochę w tej kampanii. Poszukujcie prawdy i najlepszej drogi dla naszej wspólnoty. Naprawdę wystarczy, że w dużej mierze zmanipulowano Zjazd ZHP, obrażając w ten sposób demokrację w całym Związku. Może czas zacząć zauważać i oczyszczać naszą Organizację z podobnych praktyk?
Życzę nam wszystkim, by po Zjeździe Śląskiej nie pozostał nam niesmak, a miejsce którego zajmie promyk nadziei na zmianę idącą w kierunku zintensyfikowania harcerstwa w naszym "Śląskim Harcerstwie".

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=nYMiNuJJyYM&list=RDnYMiNuJJyYM&start_radio=1


Social Sharing: Facebook Google Tweet This

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.