Adin szag wpieriod, dwa nazad !
- Drukuj
- 06 gru 2009
- O harcerstwie
- 3266 czytań
- 1 komentarz
Zjazd odrzucił patchwork zwany projektem Statutu autorstwa "nocnej zmiany", wybrał nowe - stare władze (gratulujemy !), niestety bez Joli Kreczmańskiej, która nie kandydowała, a szkoda wielka.
Nie ma czego podsumowywać :
Na facebooku Rafał Klepacz tak kpiąco odpowiedział, cytując "kuluary", naszej Izie Staszczyszyn - "Iza... zmiany tak, ale nie za szybko. Nie jesteśmy jeszcze gotowi. To najczęstszy argument tego Zjazdu :0 "
A równocześnie lekko trącony Sztandar ZHP runął z hukiem ze sceny - nomen omen.........
Z relacji Sikora na Forum KPW: "Koniec Zjazdu... Krąg, bratnie słowo, obiad i do domu...
Rewolucji to ten Zjazd nie przyniósł ... Dobrze chociaż że nie cofnął nas o 20 lat (a było blisko) Tyle że kto sie nie rozwija ten się cofa więc i tak w plecy i tak... :/"
Na zhp24 hm Michał Górecki, g00rek, napisał pełne goryczy zdania, pod którymi chyba się wszyscy podpisujemy: "Wybraliśmy nowe-stare władze, Statut pozostał niezmieniony. I co z tego, skoro przed zjazdem w 2014 komendanci na pewno przywrócą możliwość nieograniczonego kandydowania na funkcje komendanta. Nie dzieje się nic. Ktoś powiedział, że za wcześnie na zmiany w ZHP.
I właśnie gdy tego słucham, gdy słucham druha z Choragwi Wielkopolskiej mówiącego że w ZHP sprawdza się zarządzanie wodzowskie (?), druha mówiącego o wystąpieniu z WOSM i WAGGGS (bo to generuje koszty), druhny mówiącej, że seniorów można wychowywać – właśnie wtedy zastanawiam się, czy to jest moja organizacja. Zastanawiam się nad tym, że może to ja wymyśliłem sobie idealną organizację, którą chcę ja i może jakaś garstka zapaleńców.
Może po prostu nas jest mniejszość – nawet tam, na dole, więc jakakolwiek walka jest bezsensowna. "
Zjazd subiektywnie: ".....i co teraz? mamy organizację bez pomysłu na siebie, bez programu, bez polotu. zjazd jeszcze trwający budzi niesmak i żal, bo był zupełnie niepotrzebny ".
To są cztery cytaty z relacji różnych środowisk......Bratnie Słowo po Zjeździe było bez iskierki........
Nie ma czego podsumowywać :
Na facebooku Rafał Klepacz tak kpiąco odpowiedział, cytując "kuluary", naszej Izie Staszczyszyn - "Iza... zmiany tak, ale nie za szybko. Nie jesteśmy jeszcze gotowi. To najczęstszy argument tego Zjazdu :0 "
A równocześnie lekko trącony Sztandar ZHP runął z hukiem ze sceny - nomen omen.........
Z relacji Sikora na Forum KPW: "Koniec Zjazdu... Krąg, bratnie słowo, obiad i do domu...
Rewolucji to ten Zjazd nie przyniósł ... Dobrze chociaż że nie cofnął nas o 20 lat (a było blisko) Tyle że kto sie nie rozwija ten się cofa więc i tak w plecy i tak... :/"
Na zhp24 hm Michał Górecki, g00rek, napisał pełne goryczy zdania, pod którymi chyba się wszyscy podpisujemy: "Wybraliśmy nowe-stare władze, Statut pozostał niezmieniony. I co z tego, skoro przed zjazdem w 2014 komendanci na pewno przywrócą możliwość nieograniczonego kandydowania na funkcje komendanta. Nie dzieje się nic. Ktoś powiedział, że za wcześnie na zmiany w ZHP.
I właśnie gdy tego słucham, gdy słucham druha z Choragwi Wielkopolskiej mówiącego że w ZHP sprawdza się zarządzanie wodzowskie (?), druha mówiącego o wystąpieniu z WOSM i WAGGGS (bo to generuje koszty), druhny mówiącej, że seniorów można wychowywać – właśnie wtedy zastanawiam się, czy to jest moja organizacja. Zastanawiam się nad tym, że może to ja wymyśliłem sobie idealną organizację, którą chcę ja i może jakaś garstka zapaleńców.
Może po prostu nas jest mniejszość – nawet tam, na dole, więc jakakolwiek walka jest bezsensowna. "
Zjazd subiektywnie: ".....i co teraz? mamy organizację bez pomysłu na siebie, bez programu, bez polotu. zjazd jeszcze trwający budzi niesmak i żal, bo był zupełnie niepotrzebny ".
To są cztery cytaty z relacji różnych środowisk......Bratnie Słowo po Zjeździe było bez iskierki........
Social Sharing: |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Przypomnij sobie rozmowę Eliasza z Bogiem i nie marudź.
Nie ten umiera, kto właśnie umiera,
lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale.
Ci, co polegli poszli w bohatery.
Ci, co przeżyli muszą walczyć dalej!
J. Kaczmarski "Somosierra"