Nawigacja
Artykuły » Puszczańskie porady » Janusz Sikorski; Iza Staszczyszyn: Nowy przekład Zasad Puszczaństwa
Janusz Sikorski; Iza Staszczyszyn: Nowy przekład Zasad Puszczaństwa
- Drukuj
- 16 kwi 2009
- Puszczańskie porady
- 4650 czytań
- 0 komentarzy
Dziewięć istotnych zasad puszczaństwa
Około 100 lat temu w cywilizacji zachodniej pojawił się nurt filozoficzny wskazujący i mówiący głośno o tym, co od dawna, a właściwie od zawsze, było wiadome najstarszym i najbardziej doświadczonym ludziom. Chodzi bowiem o to, że jakość i długość życia ludzkiego ulega pogorszeniu i skróceniu wraz ze złem wprowadzanym przez ignorancję ludzi nie biorących pod uwagę najstarszych i najprostszych zasad życiowej mądrości istniejącej zawsze wśród ludów pierwotnych, a utraconej dawno temu przez naszą cywilizację.
Konsumpcjonizm, ta jedna z największych plag naszej cywilizacji, towarzysząca nam od czasów w których staliśmy się ludem osiadłym, pokonywany jest przez zwykłe, darmowe i dostępne każdemu słońce i powietrze. Również wiele dolegliwości psychicznych po prostu znika w starciu ze zwykłym, prostym życiem pod namiotem. Warunkiem tego jest jedynie odważne wejście w świat codziennych trudności jakie niesie ze sobą proste życie, trzeba jednak wiedzieć, że jeśli jest to wymuszone, po prostu - nie zadziała. Połowa naszych dolegliwości mieszka w naszych głowach, a druga połowa w domach... Resztę spokojnie możemy zostawić lekarzom.
Wysiłek fizyczny jest mocnym bodźcem do spędzania czasu na łonie natury. Studiowanie natury jest stroną intelektualną tegoż wysiłku. Chcemy doprowadzić do sytuacji w której każdy człowiek przynajmniej jeden miesiąc w roku spędzi na łonie natury, dzięki czemu uzyska właściwy dystans do codziennych, otaczających go spraw. Jednak nie jest to wcale takie proste. Przez wiele pokoleń człowiek zachodu zapominał skutecznie czym jest takie życie i jak w takich prostych warunkach funkcjonować.
Powszechnie znana jest opowieść bazująca na autentycznym fakcie o pewnym bogatym człowieku zafascynowanym ideą prostego życia. Otóż postanowił on zrobić coś dobrego dla chłopców z dzielnicy biedoty. Wynajął parostatek i zabrał ich na całodzienną wycieczkę "do przyrody". Po dotarciu na miejsce wypuścił ich ze statku w niezwykle malowniczym miejscu bogatym w "cuda natury". Chłopcy rozglądali się wokół z wyraźnym zniesmaczeniem i po chwili znikli za drzewami. Godzinę później, podczas wędrówki człowiek ów ujrzał jak chłopcy podzieleni na grupki siedząc pod drzewami grają w karty i palą papierosy. Były to bowiem jedyne zajęcia jakie znali. W ten sposób człowiek ten dowiedział się że nie wystarczy dać ludziom możliwość spędzania czasu na łonie natury, trzeba ich jeszcze nauczyć jak się tym rozkoszować.
1.Istotą Puszczaństwa jest świadomy wypoczynek na świeżym powietrzu.
2.Życie obozowe
Puszczańskie obozowanie polega na prostym życiu, w którym zaspokajamy jedynie nasze rzeczywiste potrzeby i jest to istotą życia na łonie natury. Wśród wielu ludzi istnieje błędne przekonanie, że takie obozowanie wymaga wielkich umiejętności czy sporych środków, a kobietom często kojarzy się z brudem, niewygodą i niebezpieczeństwem. Nic bardziej błędnego ! Przekonanie to wynika z zupełnej nieświadomości czym jest sztuka obozowania. Inteligentne obozowanie, choć jest tanie i przyjemne to w zbawczy sposób odnawia siły fizyczne i psychiczne wyczerpanych życiem codziennym. Oczywiście najlepsze jest życie w dzikich ostępach ale prawie tak samo dobre efekty przynosi obozowanie pod miastem, a nawet w przydomowym ogródku..
3.Samorządność pod Przewodnictwem Dorosłych
Ponieważ kontrola zewnętrzna jest zawsze gorsza od kontroli wewnętrznej należy umożliwiać obozującym samodzielne zarządzanie sprawami ich dotyczącymi. Każdy pełnoprawny puszczanin ma równy głos w sprawach go dotyczących.
4.Magia obozowego ogniska
Czym byłby obóz bez ogniska ? - W ogóle nie byłby obozem lecz zimnym miejscem w krajobrazie gdzie kilku ludziom zdarzyło się mieć kilka wspólnych spraw. Gdy po raz pierwszy brutalny antropoid podniósł się i zaczął chodzić wyprostowany - stał się człowiekiem. Temu wielkiemu momentowi towarzyszył również pierwszy rozbłysk ognia. Przez miliony lat ogień towarzyszył człowiekowi dając mu ciepło, chroniąc go, sprzyjał przyjaźni i rozprzestrzenianiu się mądrości. Już od starożytności symbolem serca domu, jego centrum, środkiem, najlepszego miejsca wypoczynku jest właśnie ognisko domowe. W kaloryferze nie znajdziemy czaru. Gotująca się woda czy ogień z palnika gazowego też nam go nie da. To ciepło nie ogrzeje naszego serca. Jedynie płomyki z palącego się drewna mają moc docierania do ludzkich serc i pokonywania bariery niepamięci, dzięki czemu potrafią wzbudzić drżenie najgłębszych pokładów naszych uczuć przekazanych nam przez przodków. Gdy ludzie usiądą przy puszczańskim ogniu zaczynają wręcz fizycznie odczuwać uwolnienie ich od przytłaczającego nas zgiełku nowoczesności i całego szumu świata. Tam właśnie są w stanie dotrzeć do
najczystszych pokładów naszych prostych prymitywnych odczuć i zaczynają widzieć świat takim, jakim jest naprawdę. Takim, jakim widzieli go również nasi przodkowie. To właśnie tam możemy zacząć odkrywać nasze dusze. To przy ogniu puszczańskim rodzą się i pieczętują największe przyjaźnie, to przy ogniu także możemy dostrzec fałsz i obłudę.
5.Dążenie do mistrzostwa
Zdając sobie sprawę, że pierwszym celem edukacji nie jest wiedza naukowa lecz przygotowanie do dorosłości, poszukujemy zajęć poprzez które rozwiniemy najlepszy charakter, wypracujemy zdrowe, piękne ciało i które mogą być realizowane na łonie natury. Praktycznie każde leśne zajęcia prowadzą nas do Puszczaństwa, bowiem to Puszczaństwo jest całością. W
naszym procesie wychowawczym musimy wychować wszechstronnego Leśnego Człowieka - potrafiącego jeździć konno, polować, obozować, tropić ślady, wspinać się, udzielać pierwszej pomocy, znać się na astronomii i sygnalizacji oraz umiejącego kierować łodzią, samochodem czy motorem. Człowieka który potrafi sobie zrobić przedmioty pierwszej potrzeby, a przy tym wszystkim zdrowego i wysportowanego. Adepta natury poznającego przyrodę wokół, który potrafi np. fotografować dzikie zwierzęta w ich środowisku naturalnym, a nade wszystko odważnego i zdolnego do poświęceń. By pomóc w osiągnięciu naszego celu i sprawić by praca ta była mierzalna udostępniony został spis ponad 300 Czynów i Wielkich Czynów wydany jako " Zwój Kory Brzozowej "
6.Standaryzowane Zaszczyty
Nadmierne eksponowanie współzawodnictwa jest złem prowadzącym do "wyścigu szczurów", który przejawia się w dzisiejszej rzeczywistości poprzez wyszukiwanie i rozwijanie tylko najzdolniejszych, najbardziej obiecujących uczniów, podczas gdy ogromna większość z nich jest zaniedbywana przez nauczycieli. Przez to często dzieje się tak, że osoby potrzebujące np.
rozwoju fizycznego nie dostają go w wystarczającym stopniu, a ci którzy go faktycznie nie potrzebują stają się nadmiernie rozwinięci w tej dziedzinie. Stanu tego można uniknąć rozwijając każdego człowieka do określonego standardu. W Puszczaństwie walczymy nie z konkurentami, a z czasem, przestrzenią i siłami natury. Naszym celem nie jest pokazanie innym, że są gorsi od nas tylko podniesienie nas samych do określonego poziomu. Dlatego właśnie wszystkie nasze zaszczyty są przyznawane po spełnieniu wymagań określonych międzynarodowymi standardami.
7.Osobiste wyróżnienie za osobiście dokonane czyny
Bycie sławnym, znanym i podziwianym jest jedną z najmocniejszych motywacji człowieka prymitywnego. Od człowieka cywilizowanego oczekujemy dążenia do mistrzostwa powodowanego wysokimi zasadami. Ten kto sądzi, że dzisiejsi młodzi ludzie kierują się takimi wyższymi zasadami myli się mocno. Jednakże ta słabość może być doskonałym materiałem do pracy nad sobą. Dzięki ustandaryzowanym wymaganiom w puszczaństwie wszyscy mają równe szanse osiągać sukcesy a ich uznane Czyny i Wielkie Czyny są uwidocznione w taki sam sposób u każdego.
8.Bohater
Chłopcy między 10 a 15 rokiem życia są bardzo "dosłowni" w obieraniu sobie Wzorców Osobowych. Nie wiem czy gdziekolwiek można spotkać chłopca który wolałby być Karolem Darwinem czy Lwem Tołstojem niż człowiekiem w rodzaju Krzysztofa Hołowczyca, Roberta Kubicy czy Jackie Chana. Przeto akceptuję ten fakt i usiłuję znaleźć Ideał który jest silny, zdrowy, ale także czysty, męski, bohaterski, znany i z pewnością prowadzący do osiągania
kolejnych etapów rozwoju osobowości.
9.Malowniczość we wszystkim
Do malowniczości należy przykładać dużą uwagę. Dzięki niej osiągamy magię i subtelność, która wiąże się nie z rozumem, a z duchem. Elementy obrzędowości takie jak: urok tytułów, barwność kostiumów, piękno ceremonii, właściwe słowa, taniec i pieśni są używane w każdy możliwy sposób.
Gdy dwóch lub trzech młodych ludzi wybiera się na biwak, mogą żyć jak pewnego rodzaju rodzina. Zwłaszcza jeśli jeden z nich jest starszy od nich; lecz gdy na taką imprezę wybiera się już tuzin ludzi to potrzebne jest jej zorganizowanie. Jaki sposób organizacji będzie praktyczny i da nam możliwość oddziaływania wszystkich dziewięciu zasad puszczaństwa ?
Jaka forma zarządzania będzie najlepsza dla osiągnięcia celów:
świadomy wypoczynek na świeżym powietrzu,
życie na łonie natury,
samorządność,
ognisko obozowe,
tradycje puszczańskie,
standaryzowane zaszczyty,
osobiste wyróżnienie za osobiście dokonane czyny,
bohater,
malowniczość we wszystkim ?
W mojej opinii plemienna lub indiańska forma organizacji. Generalnie takie struktury miały ustrój republiki lub ograniczonej monarchii. Wiele eksperymentów udowodniło, iż są to najlepsze rozwiązania. Taka forma powoduje, że:
członkowie "plemienia" sami rządzą, oferuje możliwość przeprowadzania praktycznie każdych potrzebnych zajęć na świeżym powietrzu, jest na tyle plastyczna, że może być zaadoptowana w całości lub w części, natychmiast lub stopniowo, malowniczość jest bardzo naturalna, na tyle by zacząć oddziaływać na wszystkich.
Żadna większa grupa młodzieży nie może obozować przez miesiąc bez wyłonienia naturalnego przywódcy oraz mądrej dorosłej osoby, która będzie pomagała przezwyciężać trudności oraz miejsca w którym będą wystawione symbole obozowe. Dlatego też warto zaadoptować system składający się z Wodza, Rady, Szamana i Pala Totemowego. Ponadto idealny indianin czyli człowiek jakim go dziś widzimy świetnie nadaje się na WZÓR:
mistrz puszczaństwa,
czysty w intencjach,
szlachetny,
mistrz samokontroli,
prawdomówny,
mężny,
zawsze malowniczy.
Na podstawie : The Book of Woodcraft Ernesta Thompsona Setona (wyd. Doubleday, Page & Company; New York; 1925) opracowali Janusz Sikorski & Iza Staszczyszyn
Suplement. W tym miejscu koniecznym wydaje mi się jeszcze kilka słów komentarza. Staraliśmy się przetłumaczyć zasady w sposób jak najbardziej zbliżony do dzisiejszego języka. Posuneliśmy się nawet do podmiany nazwisk przykładowych "WZORCÓW" dla dzieci i młodzierzy gdyż nazwiska użyte przez Autora nic dzisiaj nie mówią. Zmieniliły się czasy, zmienili się ludzie. Jedynie wartości pozostały te same. I to jest właśnie najcenniejsze. Coś co trwa tyle lat MUSI mieć swoją (ogromną) wartość. Naszym zamiarem jest przybliżenie dorobku "Czarnego Wilka" jak największemu gronu Polskich odbiorców. Warto się z tym zapoznać i warto ruszyc na szlak wędrówki na górę poznania...
Dodatkowego komentarza naszym zdaniem wymaga również wybór formy pozwalającej na realizację wszystkich 9 zasad puszczańskich. Należy zwrócić szczególną uwagę na słowa: "plemienna lub indiańska forma organizacji" . Otóż Czarny Wilk wielokrotnie zwracał uwagę na naturalność dobieranych form... Powinny być one jak najbardziej zbliżone do miejsca w którym sa używane. Wtedy będą formami naturalnymi a nie tylko teatralnymi...
Z błękitnym niebem :)
Social Sharing: |
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.