Nawigacja
Artykuły: Szperanie w historii
Czesław Przybytek: HARCERZE WYKLĘCI - czy o nich pamiętamy ?
1 marca jest od dwóch lat świętem państwowym, ustanowionym w hołdzie tym, którzy po latach okupacji niemieckiej, po wkroczeniu na ziemie polskie sowieckich i rodzimych komunistów, mieli odwagę wytrwać w walce o niepodległą Polskę. Mówimy o nich ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. Ale wśród nich, a nawet częściej obok nich, działały rzesze HARCERZY WYKLĘTYCH. Tych którzy odważyli się stanąć przeciw sowieckiemu zniewoleniu.
1 marca jest od dwóch lat świętem państwowym, ustanowionym w hołdzie tym, którzy po latach okupacji niemieckiej, po wkroczeniu na ziemie polskie sowieckich i rodzimych komunistów, mieli odwagę wytrwać w walce o niepodległą Polskę. Mówimy o nich ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. Ale wśród nich, a nawet częściej obok nich, działały rzesze HARCERZY WYKLĘTYCH. Tych którzy odważyli się stanąć przeciw sowieckiemu zniewoleniu.
Piotr Stępień: "Pustelnia" Olgi Małkowskiej
Czy są jeszcze zabytki nieznane? Wydać by się mogło, że nie - przynajmniej w rejonach tak znanych jak Tatry czy Pieniny, odwiedzanych przez rzesze turystów i wielokrotnie penetrowanych przez badaczy. Tymczasem nad Dunajcem, naprzeciw zamku w Niedzicy znajduje się zupełnie zapomniany obiekt architektoniczny, którego wartość dla kultury polskiej określa zarówno osoba twórcy, jak i dawnego właściciela. Jest to tzw. Pustelnia, zbudowana w końcu lat dwudziestych XX w., według projektu Jana Koszczyca-Witkiewicza dla Olgi Drahonowskiej-Małkowskiej.
Czy są jeszcze zabytki nieznane? Wydać by się mogło, że nie - przynajmniej w rejonach tak znanych jak Tatry czy Pieniny, odwiedzanych przez rzesze turystów i wielokrotnie penetrowanych przez badaczy. Tymczasem nad Dunajcem, naprzeciw zamku w Niedzicy znajduje się zupełnie zapomniany obiekt architektoniczny, którego wartość dla kultury polskiej określa zarówno osoba twórcy, jak i dawnego właściciela. Jest to tzw. Pustelnia, zbudowana w końcu lat dwudziestych XX w., według projektu Jana Koszczyca-Witkiewicza dla Olgi Drahonowskiej-Małkowskiej.
Piotr Niwiński: Historia Harcerskiego Krzyża nie przestaje zadziwiać!
Krzyż Harcerski jako symbol i obiekt historycznych badań ciągle dostarcza nowych niespodzianek. Ostatnio, za sprawą niezwykłego odkrycia druha hm. Jacka Nawrockiego, niestrudzonego zbieracza i badacza historii naszej Odznaki.
Krzyż Harcerski jako symbol i obiekt historycznych badań ciągle dostarcza nowych niespodzianek. Ostatnio, za sprawą niezwykłego odkrycia druha hm. Jacka Nawrockiego, niestrudzonego zbieracza i badacza historii naszej Odznaki.
Piotr Niwiński: Krąg Puszczy w latach II Wojny Światowej. Valivade, Indie.
Otrzymanie Imienia (Miana) Puszczańskiego zawsze traktowane było (i jest nadal!) jako wielkie wtajemniczenie, najwyższe, możliwe do osiągnięcia wyróżnienie instruktorskie. Przyczynia się do tego niezmienne utajnienie Kręgów Puszczańskich, pogłębione okupacyjną konspiracją, oraz zejściem kręgów do podziemia w całym okresie komunistycznym.
Otrzymanie Imienia (Miana) Puszczańskiego zawsze traktowane było (i jest nadal!) jako wielkie wtajemniczenie, najwyższe, możliwe do osiągnięcia wyróżnienie instruktorskie. Przyczynia się do tego niezmienne utajnienie Kręgów Puszczańskich, pogłębione okupacyjną konspiracją, oraz zejściem kręgów do podziemia w całym okresie komunistycznym.
Piotr Niwiński: Przygody kolekcjonera, czyli polowanie na harcerskie pamiątki
Spośród różnych źródeł zdobywania "harcerscian", czyli historycznych pamiątek z dziejów naszego ruchu na czoło wysuwają się Allegro i E-bay. Dziś jednak o kryjącym się w tym niebezpieczeństwie.
Spośród różnych źródeł zdobywania "harcerscian", czyli historycznych pamiątek z dziejów naszego ruchu na czoło wysuwają się Allegro i E-bay. Dziś jednak o kryjącym się w tym niebezpieczeństwie.
Piotr Niwiński: Przygody kolekcjonera, czyli polowania na harcerskie pamiątki.
Na naszym portalu HR-a od dawna najpopularniejszym miejscem odwiedzin jest galeria, w której zamieszczamy nowo zdobyte lub odkryte harcerskie odznaki, pocztówki, sztandary, kroniki czy legitymacje harcerskie.
Na naszym portalu HR-a od dawna najpopularniejszym miejscem odwiedzin jest galeria, w której zamieszczamy nowo zdobyte lub odkryte harcerskie odznaki, pocztówki, sztandary, kroniki czy legitymacje harcerskie.
T. Pielasz: Harcerstwo będzie takie, jakimi będą jego instruktorzy. Mój udział w "Zjeździe Łódzkim"
Hm. T. Pielasz, Mój udział w Zjeździe Łódzkim /w:/ W 40-lecie Zjazdu Łódzkiego, pod red. W.J.Katnera, Łódź 1997.
Kamila Wajszczuk: Z Pomarańczarnią przez dziesięciolecia
W listopadzie swoje dziewięćdziesiąte urodziny świętowało jedno z bardziej znanych warszawskich środowisk harcerskich, Szczep 23 WDHiZ "Pomarańczarnia".
W listopadzie swoje dziewięćdziesiąte urodziny świętowało jedno z bardziej znanych warszawskich środowisk harcerskich, Szczep 23 WDHiZ "Pomarańczarnia".
Zapomniany wywiad z Olgą Małkowską z lat 70-tych ub.wieku.
"PIĘKNA MŁODOŚĆ" (rozmowa Grzegorza Bytnara z Olgą Drahonowską-Małkowską)
"PIĘKNA MŁODOŚĆ" (rozmowa Grzegorza Bytnara z Olgą Drahonowską-Małkowską)
Wilk Samotnik: Niezwykłe rejsy harcerskie - Przerwana podróż"Poleszuka"
Fred Tomczyk, nauczyciel i żeglarz, tuż przed wojną wyruszył w harcerski rejs dookoła świata 21 września 1939 roku otrzymał rozkaz, by zostać za Oceanem i opiekować się polskim jachtem. Ten dzień odmienił jego życie.
Fred Tomczyk, nauczyciel i żeglarz, tuż przed wojną wyruszył w harcerski rejs dookoła świata 21 września 1939 roku otrzymał rozkaz, by zostać za Oceanem i opiekować się polskim jachtem. Ten dzień odmienił jego życie.
Piotr Niwiński: Krzyż harcerski
This is a guide that will assist in the basics of Polish Scouting Badges and the authenticity of their rarity.
This is a guide that will assist in the basics of Polish Scouting Badges and the authenticity of their rarity.
Grzegorz Skrukwa: Na przełaj między propagandą, kontestacją i wymogami rynku
O treściach i liniach tygodnika "Na Przełaj" w II połowie lat 80-tych (1984-1989) - ciąg dalszy materiału z "HR" 5/2008: polska młodzież potępia amerykańskie rakiety; wolę być; seks, rock i Kodeks Ucznia; głasnost i walka o tolerancję; koniec czyli nadejście prawdziwego rynku.
O treściach i liniach tygodnika "Na Przełaj" w II połowie lat 80-tych (1984-1989) - ciąg dalszy materiału z "HR" 5/2008: polska młodzież potępia amerykańskie rakiety; wolę być; seks, rock i Kodeks Ucznia; głasnost i walka o tolerancję; koniec czyli nadejście prawdziwego rynku.
Piotr Niwiński: Tajemnicze początki harcerstwa - nowe odkrycia !
Wśród Organizacji, które miały duży wpływ na powstanie polskiego Skautingu najczęściej wymienia się Sokoła, Eleuterię i Zarzewie. Niekiedy wymienia się też i Drużyny Bartoszowe.
Wśród Organizacji, które miały duży wpływ na powstanie polskiego Skautingu najczęściej wymienia się Sokoła, Eleuterię i Zarzewie. Niekiedy wymienia się też i Drużyny Bartoszowe.
Bogusław Molenda, Andrzej Bukowski, Bogusław Rybski: Krakowskie reaktywowanie ZHP w grudniu 1956
Blisko 25 lat temu, na łamach HR-a (12/1984) pojawił się artykuł który zaskoczył większość czytelników. Do tego stopnia zaskoczył że ... "zaniemówili". Powód "zaniemówienia" był prosty. Artykuł był "niewygodny". Dla kogo ? Z pewnością dla reprezentantów "linii oficjalnej", w osobach tworzących etatowy aparat GK ZHP i jej "otoczenie" (często wywodzące się z tradycji OH lub wprost z OH) - bo deprecjonował legendę "zbiórki łódzkiej". Ale co gorsza był również "niewygodny" dla części reprezentantów niejawnego Ruchu Harcerskiego bo utrudniał im sugerowanie że "ten ZHP to nie ten ZHP". Czyli dla jednych i drugich najwygodniejsze było "zaniemówienie". Zaskakująca "koalicja". Nieprawdaż ? Czytając, pamiętajcie że artykuł był pisany jeszcze w "epoce cenzury" i niektóre jego tezy nie mogły być napisane "wprost". Jako swego rodzaju uzupełnienie zamieszczamy obszerny fragment wypowiedzi Druha Bogusława Rybskiego, członka ówczesnej "rewolucyjnej komendy". Wypowiedź pochodzi ze spotkania instruktorskiego z 04.12.1996 roku i na pewno nie była wygłoszona pod jakąkolwiek presją.
Blisko 25 lat temu, na łamach HR-a (12/1984) pojawił się artykuł który zaskoczył większość czytelników. Do tego stopnia zaskoczył że ... "zaniemówili". Powód "zaniemówienia" był prosty. Artykuł był "niewygodny". Dla kogo ? Z pewnością dla reprezentantów "linii oficjalnej", w osobach tworzących etatowy aparat GK ZHP i jej "otoczenie" (często wywodzące się z tradycji OH lub wprost z OH) - bo deprecjonował legendę "zbiórki łódzkiej". Ale co gorsza był również "niewygodny" dla części reprezentantów niejawnego Ruchu Harcerskiego bo utrudniał im sugerowanie że "ten ZHP to nie ten ZHP". Czyli dla jednych i drugich najwygodniejsze było "zaniemówienie". Zaskakująca "koalicja". Nieprawdaż ? Czytając, pamiętajcie że artykuł był pisany jeszcze w "epoce cenzury" i niektóre jego tezy nie mogły być napisane "wprost". Jako swego rodzaju uzupełnienie zamieszczamy obszerny fragment wypowiedzi Druha Bogusława Rybskiego, członka ówczesnej "rewolucyjnej komendy". Wypowiedź pochodzi ze spotkania instruktorskiego z 04.12.1996 roku i na pewno nie była wygłoszona pod jakąkolwiek presją.
Grzegorz Skrukwa: "Tucha" czyli półprawdy i przemilczenia
"Przed stuleciem harcerstwa". Recenzja książki Antoniny Guryckiej Tucha. Opowieść o Wiktorii Dewitzowej.
"Przed stuleciem harcerstwa". Recenzja książki Antoniny Guryckiej Tucha. Opowieść o Wiktorii Dewitzowej.